Zgłosił się do nas marynarz, którego ścieżka zawodowa z punktu widzenia prawno – podatkowego to barwna powieść przygodowa.
Klient pracował na jednostkach typu drilling rigs, czyli platformach mobilnych.
Zatrudniony był za pośrednictwem agencji z siedzibą w kraju innym niż siedziba armatora jednostek. Jednocześnie, sam armator miał filie w kilku krajach.
Praca odbywała się na danej jednostce, z możliwością przemieszczania pracownika na inne jednostki armatora, w różnych zakątkach świata.
Dodatkowym elementem w tej układance był fakt, że nie z każdym krajem, który trzeba było wziąć pod uwagę analizując sprawę, Polska zawarła umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Klient chciał dowiedzieć się, czy ma jakieś obowiązki wobec polskiego urzędu skarbowego, a jeśli tak – czy jego model zatrudnienia w ogóle pozwoli mu skorzystać ze zwolnienia od podatku lub ulgi abolicyjnej.
Sytuację zawodową klienta, na pierwszy rzut oka wyjątkowo zawiłą, potraktowaliśmy jak wyzwanie.
Przeanalizowaliśmy szczegółowo zapisy kontraktu z pracodawcą, kwestię rodzaju statku, miejsca jego operowania, ustaliliśmy zakres działania armatora.
Następnie konieczna była uważna analiza przepisów umów międzynarodowych, które regulują unikanie podwójnego opodatkowania oraz polskich przepisów podatkowych tak, aby zaproponować rozwiązanie prawidłowe prawnie i dla klienta jak najkorzystniejsze.
Zaangażowanie, zapał, a przede wszystkim rzetelność i wnikliwość naszego zespołu pozwoliły nam rozłożyć ten barwny układ zależności na czynniki pierwsze i zarekomendować kroki, które nie obciążą niepotrzebnie finansów klienta.
Dzięki nam marynarz:
- otrzymał korzystne dla siebie rozwiązanie;
- może spokojnie przygotowywać się do podjęcia kroków przed polskim urzędem skarbowym;
- będzie mógł realnie ograniczyć swoje zobowiązania podatkowe w Polsce, pomimo bardzo złożonego modelu zatrudnienia.