Zleciliśmy Wykonawcy budowę nabrzeża o wartości 100 milionów złotych, w tym sekcji I za 10 milionów złotych. Wykonawca zlecił całość robót sekcji I podwykonawcy za 8 milionów złotych, a podwykonawca dalszemu podwykonawcy za kwotę 6 milionów złotych. Teraz żądają od nas zapłaty odpowiednio: 10, 8 i 6 milionów złotych. Czy mają do tego prawo? Komu powinniśmy zapłacić?
Zgodnie z art. 6471 Kodeksu cywilnego, inwestor jest odpowiedzialny solidarnie z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia – o ile spełniono wskazane w tym przepisie warunki. Konieczne jest przede wszystkim pisemne zgłoszenie szczegółowego zakresu robót przed przystąpieniem do ich wykonywania i brak pisemnego sprzeciwu inwestora w terminie 30 dni od otrzymania zgłoszenia.
Odpowiedzialność solidarna oznacza, że za zapłatę całego wynagrodzenia należnego podwykonawcy jest odpowiedzialny zarówno inwestor, jak i wykonawca. Podwykonawca może według swojego wyboru żądać całości wynagrodzenia tylko od inwestora, tylko od wykonawcy oraz w wybranych przez siebie częściach od każdego z nich, a nawet od obu w pełnej wysokości. Jednocześnie przepisy dotyczące solidarnej odpowiedzialności dotyczą również dalszych podwykonawców, którzy mogą zwrócić się do podwykonawcy, wykonawcy lub inwestora o zapłatę swojego wynagrodzenia.
Przy czym, wynagrodzenie to w szczególności należności za robociznę oraz materiały zużyte do wykonania robót budowlanych.
W przypadku prawidłowego zgłoszenia i braku sprzeciwu, o zapłatę od inwestora mogą jednocześnie ubiegać się: wykonawca, podwykonawca i dalszy podwykonawca. Inwestor zakładał, że zapłaci za sekcję I 10 milionów złotych, ale może okazać się, że zgłaszane do niego roszczenia z tytułu wynagrodzenia za te roboty wyniosą 24 miliony złotych.
W razie wątpliwości komu płacić można złożyć należność do depozytu sądowego i uniknąć kilkukrotnej zapłaty. W przypadku bezpośredniej zapłaty podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy można żądać zwrotu od wykonawcy.
W trakcie realizacji inwestycji hydrotechnicznych standardem jest zgłaszanie licznych roszczeń. Bez względu na to po której stronie inwestycyjnej barykady się znajdujemy, warto konsultować się z prawnikiem, który pomoże w ich rozpatrywaniu lub zgłaszaniu roszczeń.
Potrzebujesz
wsparcia
w tym temacie?
Skorzystaj z naszego doświadczenia.
Skontaktuj się z nami.
Osoby zaangażowane w projekt
Pozostałe publikacje

Jak znajomość branży MEW może pomóc w negocjacjach z klientem
Case studies / 16 czerwca 2024 / Offshore Wind

Mobbing u pracodawcy, który nie przewidział, że i u niego taka sytuacja może się zdarzyć
Case studies / 25 maja 2024 / Gospodarka morska

Wyrejestrowanie jachtu – pełnomocnik zapadł się pod ziemię
Case studies / 1 maja 2024 / Jachting