Okres przedświąteczny był w kancelarii dość gorący.
Udało się jednak ostatecznie opracować i wysłać nasz największy temat, czyli pozew 100 pracowników p-ko MSR Gryfia w Szczecinie.
Głośno było o nim także w mediach (Wyborcza.pl, Gs24.pl, Monitor Szczeciński).
Choć, co ciekawe, żaden z publicznych nadawców (TVP3, Radio Szczecin) nie zwrócił się do nas o komentarz w tej sprawie…
Formalnie złożyliśmy 3 odwołania (łącznie w 100 indywidualnych przypadkach) od wypowiedzeń złożonych przez Zarząd MSR Gryfia wobec całej załogi świnoujskiego oddziału stoczni.
Podstawową przyczyną odwołania jest zakwestionowanie przez pracowników trybu wewnątrzzakładowych konsultacji, których obowiązek przewidziany był w porozumieniach przyjętych przez pracodawcę z przedstawicielami załogi.
Tryb ten został w ocenie pracowników w sposób jednostronny i arbitralny naruszony.
Sprawa sądowa na pewno nie będzie jednak łatwa, ale stanowi ona wyraz przede wszystkim stanowczego protestu i dezaprobaty co do nieprzemyślanych i pochopnych decyzji gospodarczych pracodawcy, z którymi pracownicy po prostu nie potrafią się zgodzić.
Zdecydowana większość z nich nadal ufa, że to tylko zły sen i zaraz na początku Nowego Roku powrócą do pracy i wykonywania stoczniowych zadań.
Niestety, szanse na szybkie i polubowne zakończenie sprawy nie są duże.
Zwłaszcza w kontekście szeregu medialnych wypowiedzi przedstawicieli stoczni oraz nadzoru właścicielskiego ze strony Skarbu Państwa.
A to nie jest dobra informacja dla branży w regionie…
W każdym razie, zapowiada się ciekawy proces sądowy.